21:18 / 24.02.2004 link komentarz (0) | Czasami bywa tak, że mamy klapki na oczach.
Nie widzimy co się w koło nas dzieje, mówimy słowa, których potem żałujemy, robimy rzeczy, kiedy nie zwarzając na nic innych w tym momencie bolą.
Odcknełam się.Otworzyłam szeroko oczy, i czuję wielki żal za moje postępowanie.
Za moje głupie i nie przemyślone postępowanie.
Nie układało mi się, wiec dogadywałam innym, i robiłam rzeczy, których nie powinnam robić.
Człowiek uczy się na błędach.Tak, to prawda.
Teraz przepraszam, za swoje błędy, ale wiem, że to i tak zostanie tym osobą w pamięci.
W sumie to się nie dziwię czemu się teraz do mnie nie odzywa.
Przecież to ja na początku nawet rozmawiać nie chciałam, a teraz?
Sama siebie katuję za to, że dopiero teraz do czegoś dojrzałam, coś zrozumiałam, lecz czy nie jest za późno?
A może tak musiało być?
Moje słowa jednak były trafne.
+Daj mi czas+ ten czas nadszedł...
Kolejna noc nie przespana.
Kolejna noc,muzyka i łzy.
Ukrywam to coraz bardziej.
Mama i tak wie.
Nie chce jej jeszcze bardziej martwić.I tak z moim zdrowiem nie jest najlepiej przez to wszystko.
W piątek odreaguję.Muszę, bo inaczej dostanę wariacji.
Teraz czas na wyciszenie, przemyślenia,czekanie na lepsze jutro...
Chcę być szczęśliwa.Opcja+ niech sie dzieje co chce+ nie bardzo wypaliła.Może przez jakiś czas, ale nie teraz.Napewno nie w takiej sytuacji.
Będzie dobrze, musi być..kiedyś musi..szkoda tylko, że te słowa wypowiadam każdego dnia tracąc coraz bardziej nadzieję... |