19:53 / 25.02.2004 link komentarz (5) | W odpowiedzi
ja tez walnelam epistole. Calkiem uczciwa i prawdziwie opisujaca co czuje. Wyglada na to, jak gdyby on czekal na moj pierwszy krok. Za kazdym razem jak dochodzi do takiego malego spiecia i niezdecydowania i rozwiewam jego watpliwosci, posuwa sie o kroczek dalej.
Ciekawe, co z tego wyjdzie.
Tak poza tym to ide dzisiaj na lyzwy z Z. i jej synem. Oby nie przybylo mi nwych siniakow, bo stare jeszcze nie znikly i wygladam dalece obrzydliwie tak zasiniaczona... az sie dziwilam pare dni temu, ze na ow paskudny widok I. nie przeszla ochota do seksu ze mna... mnie by tam przeszla :,0) |