00:16 / 27.02.2004 link komentarz (3) | 2lazy2die był na ślubie. Na ślubie był świadkiem. Dziwny to był ślub.
Pewien kultowy aktor niezależnych filmów poślubił pewną dziewczynę. Dziewczynę, z która mieszka od 10 lat.
Świadków było dwóch: 2lazy2die i szef pewnego stołecznego festiwalu filmowego.
4 osoby. Bez obrączek, bez zdjęc, w tajemnicy, bez garniturów.
Szybki obiad w restauracji Lotos, w której ozorek w galerecie jest taki sam, jak 2l2d die pamięta z 1979 r.
A potem rozjazd. Młodzi ze świadkiem - autobusem na Pl 3 Krzyży na banieczkę, a 2l2d do roboty.
Cały ślub - znaczy uroczystość netto - trwała 4,5 minuty.
Wyprzedziliśmy czas. Ślub zaplanowany na 14.00 zaczął się o 13.51, bo nikt nie stał w kolejce. A o 13.56 facet z orłem miał wolne.
Cieszył się, że będzie wcześniej w domu.
. |