Wczoraj byl Dzien Kobiet jakos nigdy za tym dniem nie przepadalem, a wczoraj jednak dziwnie sie czulem. Jakos nie bylo komu dac kwiatuszka, nie bylo usmiechu na twarzy, tej iskry w oku, troszku jakies wspomnienia mnie naszly. Lubie piekne wspomnienia w przeciwienstwie do tych mniej pieknych, ale coz tak to juz jest w zyciu, ze raz jest pieknie, a raz nie...
Wczoraj co prawda jednak zlozylem zyczenia paru kobietom ale to nie to samo, to nie to samo co skladac zyczenia tej wyjatkowej...
Za oknem znowu sie zima zrobila... bez sensu.
Jutro uczelnia wzywa rano i popoludniu, srednio mi sie chce. Dzis pracowalem nad dizajnem, o dziwo podoba mi sie efekt mojej pracy :,0)
Jutro dodatkowo czeka mnie serwis komputerka :,0)
Troche stoje na rozdrozu, w ktora strone mam isc? Wie ktos...
|