Dzien mija szybko, najpierw uczelnia, pozniej CRS - o dziwo dzis w CRSie bylo lajtowo, umowilem sie na jutro, bo troche pracy jest.
Na uczelni jeden wyklad, duzo notowania, ale szybko wykladzik minal.
Wczoraj do poduszki zobaczylem bardzo fajny film - Runaway Jury, naprawde spoko film, goraco polecam :,0)
Dzis jeszcze czeka mnie wizyta u Agnieszki.
Wciaz mysle o tej podrozy z biletem w jedna strone, rozwazam wszystkie za i przeciw... to bedzie trudna decyzja...
|