Bylem wczoraj w Spirali i sie lekko zmeczylem. To znaczy zanietrzezwilem sie :,0) Ale fajnie bylo, milo i w ogole, sympatycznie jednym slowem.
Kurcze dzis wczesnie wstalem, bo po 11.00, sam nie wiem dlaczego tak wczesnie. Zwykle w soboty dosc dlugo spie, a dzis jakos nie mialem spania.
Za oknem robi sie wiosennie, juz 18 sie zbliza, a jeszcze nie jest ciemno, dzien robi sie wiec coraz to dluzszy. W sumie fajnie jest, niech tylko snieg sie roztopi, bo juz dosc mam sniegu :,0)
Zmykam za chwile do Marysi zobaczyc Gothike.
|