Dziwna rzecz, jesli juz jest niby wszystko okey to znowu wystepuje jakies dziwne problemy, ktore zniechecaja mnie do jakiegokolwiek dzialania. Dziwnie sie czuje, nie wiem jak to opisac. Czuje sie chyba niepewnie, nie chce sam sobie przyspozyc kolejnych, nowych problemow. A z drugiej strony mowi sie ponoc, ze kto nie ryzykuje ten niczego nie zyska. Wiec nie wiem, waham sie.
Dzis bylem w Laziskach w Elektrowni z Marcelina i z Marcinem w sprawie projektu z ISO 14001, pogoda sie na maksa popsula, czuje sie jakby byl listopada, uhhh. Czekam az pogoda sie poprawi i bedzie slonecznie to moze mykne gdzies w gory na weekend.
|