ehryk // odwiedzony 219687 razy // [czuje|sie|wymiety nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (596 sztuk)
13:24 / 05.04.2004
link
komentarz (0)

Mam wrazenie od przebudzenia sie, ze snil mi sie jakis rok mojego zycia ...
Dziwna sprawa ... poczawszy od samego kompa na spacerach z psem konczac ...
Co nie zrobie przypominam sobie, ze to bylo we snie ...
Skoro juz mam tak rozlegle sny musial do tego dosc skladnik koszmaru ...
Koszmar moze nie taki, po ktorym budze sie zlany potem i wytraszony ... raczej brzydki i budzacy we mnie zle uczucia ...
Kto wie, ten wie co moze byc moja jedyna zmora senna, ktora w zyciu realnym od dawna wacha kwiatki od spodu i wisi jak flakon po imprezie huh ...
Brutalem bywam w snach ... przynajmniej w tym moglem bezkarnie spuscic psa na kogos ... owww owww ;]
No love in me ...

Kto by pomyslal, ze od jakiegos czasu wieczory bede spedzal w samochodzie kumpla ... tzw. "srebrnej strzale" ...
Muza i szydera ... kazde miejsce jest dobre ...
Piwo smakuje idealnie wszedzie ... oprocz barow ...
Jakos do cholery nie wiem, ale czuje dyskomfort picia w barze ...
Cos tam glowka odwala poprostu ... wkoncu ciepelo idzie wiec po cholere bary ...
Schody ... moje posladki znowu was przydusza ... juz niedlugo ...
Swoja droga ... powinni wystawic juz na tych schodach pomnik moich posladkow ... za to ile one tam siedza ...
Tak kiedys wpadlbym z dziecmi i pokazal pomnik tatusiowych posladkow, ktore kiedys byly tak wspaniale wygladajace bueheh ...

Get some hip hop ...