Wczoraj znowu mialem chate wolna, w sumie to ostatnio czesto mam chate wolna bo mama czesto chodzi do pracy na wieczor lub na noc i w sumie bardzo mi sie to podoba, ze jest chata wolna i ze moge robic co chce.
Dzis czekala mnie naprawa dwoch kompow, ale sobie szybko poradzilem.
Fajna pogoda dzis za oknem, tak sie wiosennie zrobilo i jest fajnie, nawet sie drzewa zielenia powoli co napawa mnie optymizmem.
A dzis znowu chata wolna, ale na dzis brak palnow, hmmm hmmm hmmm...
Czasami chybwa warto ryzykowac prawda?
|