Kurcze popsula sie pogoda i kapie z nieba. Nio dawno nie pamietam kiedy w wielkanoc byla taka kijowa pogoda. Oooo juz wiem przypomnialo mi sie, 3 lata temu byla do bani pogoda.
Wczoraj rozmawialem z kumplem i stwierdzilem, ze sie trzeba spotkac w tym tygodniu i obgadac plany wyjazdowe na dlugi, a w zasadzie krotki w tym roku weekend majowy ale zawsze to pare dni laby i odpoczynku na lonie natury :,0)
Zastnawia mnie fakt dlaczego ludzie sa wscipscy i dlaczego tak bardzo interesuja sie zyciem sasiadow. Nie wiem, moze to ja jakis lewy jestem albo cos, ale nigdy zycie moich sasiadow nie bylo dla mnie tematem dnia albo temate jak to sie mowi numer jeden. Nie wiem kurcze, irytuje mnie takie zachowanie, taka glupia niczym nieuzasadniona ciekawosc. Rozumiem, ze moge sie interesowac rodzina, znajomymi, etc. ale co mnie tam kurcze obchodzi sasiad mieszkajacy vis a vis.
Chce tablice korkowa i poleczke :,0) Bede sie musial wybrac na zakupy chyba we wtorek.
|