12:41 / 17.04.2004 link komentarz (3) | Juz jestem zdrowy!!!:,0) thehehe...długo nie pochorowałem,ale i tak czułem sie nawet wieczorem jeszcze trochę jak gówno:,0) (ale mam określenia,0)... Wczoraj sie troche ośmiałem ale to już późno było,po 00:30 jak wyszliśmy z kanciapy utytkłany Eryk chciał mnie rzucicmieniem i trafił w auto na parkingu theheheh,i od razu odwrót a tak spierdalał,a ja stałem i szydziłem z gościa thehehehehe...Koło 22 z minutami po połknięciu paru tabletek przeciwbulowych i jakiś na gardziołko i wypiciu pół piwa przeszło mi zupełnie i złapałem jazdę lekką...
Przyszedł Pisior (to jest panienka thehehe,0),Eryk ją zjebał bo mu powiedziała że jest debilem i siedziała już cicho,a później djPióro,ten z tuningiem fryzury co kiedys o nim pisałem, zaczął z nią gadać i szydzić z niej...
ALE SZYDERA BYŁA..........................
yo
Nie mam weny dzisiaj... |