18:04 / 02.05.2004 link komentarz (3) |
Wczorajszy grill byl jakis dziwny ... zmeczyl mnie huh ...
Czasami tak bywa, ze piwa mecza ... wpada do glowy pomysl domowego wyrka i podnosi sie tylek by to uskutecznic ...
Jesli chodzi o kolege "cieniaka" ... to moj kumpel i mnie nie wyzywa ... to Wy macie u niego przesrane ...
Tak mi wpadlo, ze my juz przepilismy dzieci abstynentow thahah ...
Kurak byl dobry ... przypalony i z dupna musztarda, ale o ...
Udalo sie dzisiaj uderzyc na kosza ... tak zeby wymierzyc z deszczem ...
Zmeczylem sie lajtowo i jest good ...
Od kiedy stary jest emerytem przestalo miec dla mnie znaczenie ... czy mamy tydzien czy weekend... on juz jest zawsze ... D'OH !
|