Popoludnie, a raczej wieczor minal mi u Magdy, nie chcialo mi sie siedziec w domu wiec skorzystalem z zaproszenia na kawe :,0) Ustalilismy ponadto wypad do Multikina na Troje w sobote, teraz tylko zostalo zarezerwowanie miejsc jutro.
Pobawilem sie z pieskiem Magdy, piesek bardzo fajny aczkolwiek na dluzsza mete nieco upierdliwy, a no i ma strasznie dziwny wyraz mordy :,0) ze tak powiem malo inteligentny, ale tak czy inaczej piesio bardzo pocieszny :,0)
Zwierzak prawie ten sam w tej samej sytuacji, w ogole sytuacja podobna ale w gruncie rzeczy zupelnie inna, procz zwierzaka wiele innych podobienstw rozniacych sie od siebie znaczaco. Ciekawe zjawisko.
Znowu dzwonili z banku, ponoc znowu cos nie tak i bede musial znowu jutro isc, kurde mac, cos mi sie to nie podoba strasznie, ehhhhhhh....
Planuje jakis wyjazd do pracy na wakacje, ciekawe co z moich planow wyjdzie.
|