13:17 / 29.05.2004 link komentarz (1) |
"Słoń" mnie zawiodl wsumie ... jedynie ciekawosc poznania szczegolow i zaparcie pozwolilo mi ogladnac go do konca ...
Jest nudny, bo jakby mial nie byc skoro pokazuje zwykle dni amerykanskich nastolatkow ... tych ktorzy zgina i tego ktoremu sie uda ...
Fakt taki, ze juz moj dzien jest bardziej widowiskowy niz te ich ...
Film oglada sie raz ... uczy sie go na pamiec przez to jak jest zrobiony ... Duzo sie powtarza i naklada ...
Aktorzy, no coz sam bym tam mogl zagrac ... zdolnosci nie wymagane zbytnio w takim filmie ...
Czekam na punkt kulminacyjny ... czyli ta masakre, o ktora wkoncu chodzi ... a to koniec filmu ... jakies 20min. z godziny i 20min. ...
Ciekawi mnie tylko jak to jest, ze dwoch typkow ot tak moze sobie zakupic tyle broni przez net ot tak ...
Jedyny plus ... to mistrzowskie kamery i skladanie tego filmu ... ale co z tego skoro sam film nie jest ciekawy ...
Kiedys siedzac na chodach powiedzialem, ze chyba minela mi migrena ... Powiedzialem jak zwykle za szybko i wybudzilem ta cholere ze snu ...
Od 5-tego roku zycia Pani Migrena towarzyszy mi niczym tzw. aniol stroz ...
Z byle powodu kopie po glowie sprowadzajac do parteru i zawalajac duzo sytuacji gdzie bol lba nie jest wskazany ...
Kiedy bylem gowniarzem miala dobrze ... nie dalo sie jej zniszczyc na jakis czas tabletami, bo wtedy wsumie to co bylo - krzyzyki lub cudny wprost Amol huh ...
Lezalo sie z zimnym, mokrym recznikiem na lbie i zaciskalo piesci ...
W podstawowce bardzo wyksztalcone i madre higienistki wyszydzaly cos takiego jak ta choroba w tak mlodym wieku ... wiec gdy wpadalem do nich z imadlem sciskajacym mi glowe one kazaly mi sobie zrobic spacer wokolo szkoly ...
Imprezy, urodziny, sylwester ... zawsze bylem tam z ta cholera i kiedy stwierdzila, ze juz czas spac atakowala bezlitosnie ...
Tak wiec, wczoraj przebudzenie do zycia nastapilo po polnocy ... wczesniej bylem warzywem ...
Mowia, ze mozna z tego wyrosnac jesli sie nie dostanie na starosc ... a ja sadze, ze to bullshit ...
Cholera jest dziedziczna ... wiec boj sie moj przyszly rodzie thah ...
No to tyle ... thieh ...
...
|