Juz po WFie i mam juz pierwszy wpis z WFu - ocenka bdb :,0) czekam dzis na ocene z heurystyki, kurcze chcialbym to zaliczyc no, kurde no jestem ciekaw czy zalicze...
Bylem w pracy na chwilke, moze na nastepny weekend bede mial wiecej pracy.
Dzis czeka mnie nauka na jutrzejszy kolos z planowania przedsiewziec.
Znowu jestem zmeczony i znowu mi sie nic nie chce, dobrze, ze sie sesja zaczyna od nastepnego poniedzialku to sobie odpoczne. W ogole to sie dzis dowiedzialem, ze nie mamy kapanii wrzesniowej w ogole bo dziekan nie zgodzil sie na jakiekolwiek zaliczenia i egzaminy we wrzesniu - dobre, tylko na moim powalonym wydziale sa mozliwe takie rzeczy, poza tym zawsze podobaly mi sie studia na moim wydziale, wszystko bylo ok, ale teraz przez to, ze sa takie, a nie inne akcje to ciesze sie, ze juz blizej konca niz poczatku i raczej nikomu bym nie polecal studiow na moim wydziale. Tydzien temu zebrala sie rada wydzialu i ustalili, ze jesli ktos bierze warunek z egzaminu to niezaleznie od punktacji ECTS danego przedmiotu (dotychczasowo bylo, ze za 1 punkt ECTS placi sie 100 zl,0) nalezy zaplacic minimum 500 zl. A jak sie ktos z dyplom nie obroni do czerwca to musi pisac podanie o mozliwosc obrony we wrzesniu, jak sie ktos we wrzesniu natomiast nie obroni to moze sie bronic za rok, ale musi zaplacic okolo 3500 zl za tzw. reaktywacje. Nie ma to jak na maxa zdzierac kase od biednych studentow...
Sam nie wiem...
|