#link#2004.06.03 11:14:56>komentarz (0)
jau, pojutrze juz fruniemy, dzisiaj jedziemy z Andzia do biura 'polonez' wyslac te rzeczy paczka, ktorych nei ma sensu taszczyc w walizach, potem musze sobie jeszcze jakas koszuline na wesele sieknac, w koncu ta czapke majowemu, potem przyjezdza nasza kolezanka, ktora mieszka w uk od 15 lat, spalic pewnie jointa ze mna i pogadac z Andzia heh i jutro to juz harpkord przewozenie rzeczy do russela i konczenie pakingu bagazingu i tyle, a wczoraj skonczylem jedna i napisalem w calosci druga szesnastke i czego chciec wiecej?


DIY (do it yourself)
*
*