... to słowa powtarzane...
... po tysiąckroć, niczym życiodajna mantra, jedyny sens. Wiara przychodzi z czasem, gdy powtarzany w nieskończoność wzór głosek wypali w najwrażliwszych komórkach mózgu niezacieralną ścieżkę, zalaną szarym ołowiem całkowitego przekonania. A potem...
[znam na pamięć kolejną bezsenną noc]