17:37 / 16.06.2004 link komentarz (2) | Dziś gadałam przez telefon z D.
Była w ten weekend na Wiosce.Opowiadała mi co się działo, a kiedy wspomniała o P. rozpłakałam się jak głupia.
Tak, tego P. do którego moje uczucie nie wygasło już prawie 2 lata...
No stało się tak gadała mi o wiosce, że nakreciłam się.
W sumie już dawno myślałam o tym, żeby tam pojechać, odreagować, wyciszyć się.
Mogę mieć tam przez miesiąc domek wolny, bo ode mnie z rodzinki chyba w tym roku sie nikt nie wybiera..
Przypomniały mi się wakacje dwa lata temu jak tak było.Biby,wolność,zadnych awantur.
Teraz pragne tam pojechać i spełnić tą scenke,z która walczyłam rok żeby ja wykasować z pamięci.Teraz pragne rzucić mu się w ramiona, przytulić z całej siły, szepcząc do ucha..te dwa słowa.. |