01:42 / 24.06.2004 link komentarz (3) |
Wkoncu mam ksiazke, ktora od samego prologu wciagnela doglebnie ...
" Kod Leonarda da Vinci " ... Dan'a Brown'a niestety wczesniej nie czytalem, a szkoda - bo widze, ze tematyka bardzo mi podchodzaca ...
Koles pisze naprawde w zajebisty sposob... opisy otoczen, ludzi, wszystkiego zabieraja sprzed ksiazki gdzies tam w wyobraznie ... Do tego duzo mozna sie dowiedziec o Francji, przykladowo znany "Ogrod Tysiaca Tulipanow" jest mylnie tlumaczony przez turystow, bo chodzi w nazwie o dachowki-nie kwiaty, huh ...
Tak, taki len jak ja potrafi czytac i czyta ksiazki ;]
Znalazlem juz chyba cyfrzaka, ktorego zakupie niedlugo... Wtedy bedzie tragedia fotografowania ... Moze nawet strona o B3 odzyje wkoncu, bo brak fotek duzo sie kiedys przyczynil do jej smierci ...
Chyba sie jeszcze nie obudzilem ...
|