23:47 / 29.06.2004 link komentarz (3) | ***
.
Napisałem coś rano, patrzę później a tu nic... wycięło, wymazało, pusto i śladu nie ma...
No to piszę jeszcze raz:
Byłem, zdążyłem, było odjazdowo...
Dziewic nie spotkałem, tylko ich pospolitą namiastkę, klnącą jak szewcy przy poniedziałku a to przecież sobota była i żadna mi na szewca czy też szewcową nie wyglądała...
Ale klęły pierwsza klasa...
Wyrażanie zachwytu sztucznoogniowego w rodzaju " o ku..a", "o ja pier...ę", "ale po ch..u", to najmniej obrażające uszy epitety...
Dlaczego panienki klną teraz więcej od facetów?
O Tempora, O Mores..."
.
*** |