Juz po pracy, 1,5h minelo szybko i gladko. Dzis pewne rozmowy nad wariantem B., czyli wariant ktory musze wybrac w momencie kiedy nie wypali wariant A. pod tytulem "wyjazd do pracy na wyspe Man". W sumie wariant B. tez nie jest zly ale oczywiscie wariant A. jest bardziej kuszacy :)))
Spiacy jestem, cos nie moglem w nocy zasnac... chyba musze pomyslec o jakiejs malutkiej drzemce :)
|