00:59 / 02.07.2004 link komentarz (2) | Poniedzialek
No tak. Ja siedze w chalupie sama i wymiekam, nie moge sie oderwac od pudla, gadam przez telefon i ogolnie placze sie bez sensu;
I. za to siedzi za pudlem i gra - godzinami.
oboje wlasnie doszlismy do wniosku, ze w swojej obecnosci przzybywa nam sil witalnych, mniej sie dolujemy, stekamy i w ogole bardziej nam do zycia. Wobec tego wysunelam wielkopomny wniosek: musimy ze soba przebywac wiecej :)
Jak znam zycie, to gowno z tego wyjdzie. O, taki ze mnie optymizm strzyka.
Poza tym wniosek natury ogolnej: przecietna amerykanska moda kobieca jest nudna, a amerykanki jakos niespecjalnie umieja sie ubrac. Albo chodza tak samo, jak z foremki - albo jak juz sie ktora sili na oryginalnosc, to wyskoczy z czyms takim, ze ni do dupy ni do glowy.
No, ale to obserwacje z silly valley, moze w innych czesciach usiech jest z tym lepiej... napewno na ulicach LA albo NYC, ale co do reszty... hm....
Nawet to co pokazuja w gazetach - takim In Style albo Glamour - rozni sie znacznie od tego, co w polskich albo francuskich pismach kolorowych dla bab...
PS: mam cala kupe zdjec moich i I z roznistych okazji, ale tak potwornie nie chce mi sie ich wrzucac na strone, ze o boze. Przydalby mi sie jakis skrypcik do automatycznego generowania galerii, ale napewo se go sama nie napisze. ktos ma moze? |