nasta // odwiedzony 535520 razy // [pi_the_movie szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (1810 sztuk)
17:55 / 05.07.2004
link
komentarz (3)

Wczoraj 8 i pol godziny na nogach.Zapierdalanie ostre bylo grane. Bar, restauracja, pijani klienci, klienci pijacy jedno piwo w niecale 5 minut itp itd. W niedziele maja byc jakies 'wyscigi' czy cos i nocuje u nas druzyna Pirelli. Sympatyczni chlopcy, ktorzy zostawiaja sympatyczne napiwki. Nie wiem jak wyrobie przez ten weekend. Pekla mi zyla pod kolanem, w sensie z drugiej strony i ledwo chodze.

Czasami jak wszyscy pracuja brakuje mi tego, ze nie ma sie do kogo odezwac. Wczoraj natomiast nasz szef kuchni oznajmil, ze w koncu wyprowadzil sie od rodzicow i bedzie robil impreze. A najsmieszniejsze w tym wszystkim jest to, ze robi ja w sobote a ja w sobote pracuje do 23, a w niedziele od 7 rano. Oh yeah. Mamy sie wybrac do Alnwick do Muzeum Wedkarstwa i zabierze mnie tez do Newcastle na zakupy. Sympatycznie.