17:28 / 08.07.2004 link komentarz (0) | Na wczorajszym meczu znalazłam się w klubie z całkiem innymi osobami niż myślałam, ale normalnie polewka była na maxa:-)
Ja nie wiem skad mi takie głupoty przychodziły do głowy:D
Pogadałam sobie troszkę z Ż. ale kurde no kumpela zjebała sprawe, bo chciała wracać na chate, kiedy u mnie i u brata zaczeło coś się dziać, a że ona kierowała naszym autem..no cóż:/
No to z bratem skonczyliśmy impreze pijąc piwka w parku, w sumie to w jakimś domku dla małych dzieci, bo padało:P
A nad ranem miałam strasznie zaskakujący sen.
Aż byłam rozczarowana, kiedy obudziłam się i zobaczyłam całkiem coś innego.A najlepsze kiedy mój pies zaczol szczekać, i zeby go uciszyć, bo chciałam wrocić do snu, krzyknełam Jego imie zamiast imie psa.
|