17:58 / 13.07.2004 link komentarz (2) | Co tam? Ja w sumie już czułem piersią ten luz. Bo mam ochotę wyrwać się ze świata w którym herbem jest mop i szmatka. Dla moich kochanych rodziców nie ma nic piękniejszego niż sprzątanie, gotowanie, pranie. I nie cieszą się że nie podzielam ich radości z tych czynności. Może mnie podmienili w szpitalu, w końcu ja jestem Łukasz ja się tu kurwa grubaszę. A ten kretyn, hihi, do mnie, że we wtorek. No nie wiem, czy dociągnę. Się zobaczy, Co u was?
Tipping Point. Oh. |