15:31 / 04.08.2004 link komentarz (0) | I znowu czekam. Wprawdzie nie odpisywałam na wczorajszego SMSa, bo wtedy czekałabym jeszcze bardziej, ale teraz czekam, aż miną trzy dni, podczas których miałam z dystansem ocenić sytuację.
Tak się boję, że coś zrobiłam nie tak, a to możliwe przy tak gigantycznych wahaniach i rozterkach... Ach...
Niech już się odezwie. I niech zaproponuje spotkanie. Wtedy odetchnę. ;-)
|