2004.08.07 13:09:28 | link
Zaczoł sie next day :P
Wczorajszy dzien zakonczyl sie lzami, lzami ktore byly wyciskane przez smiech ;) ...Normalnie jak niemal zawsze wieczorem przysiadlam do komputerka :) ...Napierw blogi, potem to juz tylko gg i msn :) ...Na gg dziwnie duzo osob ze mna pragnelo gadac, a na msn Paul ...To przez niego plakalam :P ...hehe ...Zaczelo sie od "Hallo" "hi" ...a potem to juz normalnie :P ...Nudzil troche to spytalam sie jaki kolor maja jego skarpetki ...Okazalo sie ze ciemno niebieskie :P ...Normalnie odp bez zadnych takich"ale o cho chodz, po co Ci to " hehe ...Spoko! ...POtem naklanial mnie do maluzenstwa ...I tak do konca rozowy pytal sie cyz nie zostane jego zona :P heheh ...Ja mu w oczy sie smieje a on dalej :PWkoncu chyba pooja ze nie zostane jego wife :P
A dzisiaj niedawno wstalam, ubralam sie i takie tam, w sklepie bylam :) Teraz mysle namietnie co bede robic :P
***
Nigdy nie wiem co odpowiedziec na pytanie "Lubisz mnie ?"To glupie ale ono wprowadza mnie w zaklopotanie :P Bo przeciez ja nikogo nie lubie, sama siebie nie lubie... ;/Sama czasmi sie dziwie ile "nienawisci" moge zywic do kogos kto tak naprawde nic a nic mi nie zrobil ...Wtedy sobie mysle jaka ze mnie lama i wtedy ten czlowiek zyskuje w moich oczach :) Jestem inna i nic tego nie zmieni ...Wiec dlatego nie zblizam sie do ludzi, boje sie!
ech ...
______________________________________________________
komentarz (2)
<-------------------------------------------------------------------> |