najpierw mnie bujanator oderwal od pisania, poszlismy na silke, po drodze trzech lebkow malbordem sie wjebalo komus do ogrodka na mojej ulicy, chcieli na rekawie poszalec, brawo! potem z moja m jak milosc m jak mega k³ótnia i przestan, nie ma mnie juz dzisiaj.
|