11:56 / 10.08.2004 link komentarz (6) | Poniedzialek
Pytania retoryczno-filozoficzne
Czy gdyby w moim zyciu nie bylo I. to zdecydowalabym sie tutaj zostac, zamiast wracac do kraju?
Czy juz (dopiero?) przyzwyczailam sie do zycia w USA?
Czy oduczenie sie ciaglego narzekactwa ma cos wspolnego z drastycznym spadkiem poczucia humoru?
Czy w tym kraju ciekawe zycie maja tylko ryzykanci i wariaci?
Czy kiedykolwiek bede samodzielna, samowystarczalna i samo-kariero-sie-krecaca?
Eh. Nie lubie poniedzialkow. |