Lista rzeczy, ktore musze wziac do Pragi juz zrobiona, pozostaje mi sie tylko za chwile spakowac, cos zjesc, zawiezc komputer Markowi, zawiezc rzeczy+kompa Marysi do Magdy i udac sie do Wisly. Tam obiadek, piwko, kolacja, kimonko i pobudka okolo 3.30, bo na 4.30 jestem umowiony w Ustroniu, a o 5.35 mamy pociag z Czeskiego Cieszyna do Pragi.
Wiec znowu prawie tak jak rok temu zapowiadaja sie cudowne dni w miescie stu wiez, co prawda teraz bedzie lepiej bo bede w Pradze nieco dluzej niz za pierwszym i drugim razem. Pogoda zapowiada sie bardzo fajna, tylko we wtorek ma pokropic jakis deszczyk, a tak to sloneczko, chmurek troche i temperatury od okolo 26 do 30 stopni :)
Plan zwiedzania Pragi czesciowo zrobiony, lista punktow, ktore odwiedzimy tez zrobiona, mam nadzieje, ze wyjazd bedzie udany, zreszta musi taki byc :)
No to mykam sie pakowac :)
Szkoda tylko, ze nie udalo mi sie wyciagnac od A. naszej mapy Pragi, ktora kupilismy podczas pierwszej wizyty w Pradze, no ale coz. Znowu zostalem zrobiony w walka, ale to juz nie ma wiekszego znaczenia w tym momencie, jedynie ten fakt potwierdzil jakies tam moje luzne przemyslenia.
|