Kolejny dziwny dzien z kolejnym dziwnym snem. Najpierw snil mi sie taki bardzo bardzo zielony las, pozniej snila mi sie jakas chata, jakies zakupy na rynku i na koncu wyciag krzeselkowy i narty :) Taki sen przez wszystkie pory roku chyba, a no i moj pieprzniety ojciec tez mi sie snil :(
W ogole to przed wyjazdem do Pragi wyslalem ojcu listem poleconym podanie :) by wypelnil w Urzedzie Skarbowym i odeslal mi do 13.IX zaswiadczenie o zarobkach za 2003r. ktore jest mi potrzebne celem uzyskania stypendium socjalnego w kwocie okolo 300 zl na miesiac. Wyslalem przesylke listem poleconym ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru no i jak narazie echo. Zobaczymy, czy mi to odesle czy nie, bo jesli nie to bedzie zonk w postaci takiej, ze 300 zl * 10 miesiecy przedpadnie :( wiec bede o 3000 zl w plecy dzieki mojemu wspanialemu pieprznietemu tatusiowi.
Wczoraj bylem u Marka, chcielismy skleic moja polke bagaznikowa z yarisa, ktora pekla w miejscu w ktorym przychodzi taka guma. Guma owa opiera sie o klape bagaznike przez co polka nie skacze w czasie jazdy. Niestety polka zrobiona jest z jakiegos gowna, ktore ciezko czymkolwiek skleic. Dzis Marek ma na Oplu poszukac na dziale napraw jakis nokow polek z astry to cos dzisiaj jeszcze pokombinujemy moze. Pytalem na pl.misc.samochody i doradzili mi bym to skleil jakas zywica epoksydowa.
Poza tym I'm gmailed :)
zbirkos@gmail.com - 1 GB poczty za free :) Oczywiscie by google.com
Wiecej szczegolow www.gmail.com
Wczoraj tez rozmawialem z Andrzejem na temat zakupu aparatu cyfrowego. Andrzej poleca tylko Canona wiec nie wiem czy sie nie skusze w pazdzierniku na ten lub ten model.
Planow na dzis jakos brak.
|