11:21 / 01.09.2004 link komentarz (3) | jak dużo znajomych z którymi sie urwał kontakt ostanio spotykam,dzwoni,odzywa sie na gg...są to ludzie ze szkoły średniej,znajomi po byłej...fajnie tak odnowic znajomości,ale sie zastanawiam jakim cudem w ciągu trzech dni rozmawiałem z sześcioma osobami,z którymi prawie rok nie miałem kontaktu,jak to sie stało,że jeden po drugim sie odzywa,sobie przypomina że Korzóh istnieje??
Dzisiaj dzień wolny od pracy,ale i tak go pewnie spędze cały w domu,tylko z psem pare razy wyjde,bo pogoda jest tragiczna...wieczór już zajęty,browarek z koleżanką z byłej klasy...LUDZKA RZECZ POGADAĆ...
Wczoraj sie dowiedziałem paru ciekawych rzeczy...panna z byłej klasy,którą jako ostatnią bym wystawił że sie ochajta,zrobiła to i do tego wpadła, ostatni są pierwszymi...była panna malaga wdepneła w takie główno że chyba będzie jej ciężko sie wygrzebać,ma gościa który mieszkał kiedyś na baranówce,ale kablował i juz sie tu nie pokazuje,bo go zajebią...poza tym sie bawi w gandzie,prochy itp.
wczoraj posiedzenie w kanciapie,szydera ogólna...pare zdjec jest zrobionych...
trzeba sie oporządzić i iśc z psem... |