2004.09.13 20:50:51 | link
Przezylam ten dzien...Bylo ciezko ale udalo mi sie :) To jak obuz przetrwania ktory pragnie sie przejsc :P
Dzien zaczol sie wczesnie bo 7:10 to godzina ktora do wczesnych sie chyba zalicz ...Dosyc szybko uwinelam sie z sniadaniem (podstawa) prysznicem itp ...Niespozniona ( juz od 9 dni nie spozniam sie :) mile uczucie :))przed klatka ustawiona wraz z Iwona i Magdalena wyruszylysmy w dluuga droge :) Tepo bylo zabujcze ale jakos udalo sie dotrzec cala i zdrwa na czas :) ...W szkole 9 lekcji ciaaagnely sie niemilosiernie...Dwa polskie ;/, angielski na ktorym zostalam oskarzona o najwolniejsze pisanie w caaalej grupie ( oszczerstwo), nastepnie chemia, biologia, historia, fizyka ( amen) i dwa zajebiscie meczoce wf :) Zabujcza rozgrzewka, bieg na zaliczenia (100 m) i gra w noge :) Zmeczona jak nic ale co musze stwierdizc wysilek fizyczny jest boski ( tak wiem naduzywam tego slowa)...Naprawde wspaniale sie czuje po takiej meczarni ( nie mowie tu ze pot i zadyszka jest boska ale...) organizmy dotleniony mesnie porosciagane mmm ...Az lepiej na duszy :)
Do domu wracalam autobusem bo zmeczniene dawalo znac o sobie ...Trojeczka dojechalam daleko od domu, odwiedzilam Iwonke 2 i po 15 nim w domu....Obiad zaserwowoal tatko :) potem deserek, zerknelam w ksiazki, zakupy, rozmowa z mama o tym co zawsze ...No i tyle ...Teraz mecza mnie mysli ktore kumuluja sie w mojej glowie ...ech...A w nocy gdy przytule glowie do poduszki wrecz nie daj spac..Ja tylko chce ...
A no i nikogo ie pobilam :)Ale ludzka zazdrosc jest poprostu ...yyy I czego tu zarzdorsci ;/ Sama tez po cichutku zazroszcze ale zeby odrazu rzucac sie z tej zazdrosci i siac chcmstwo ...OOO nie!!!
______________________________________________________
komentarz (2)
<-------------------------------------------------------------------> |