ehryk // odwiedzony 219380 razy // [czuje|sie|wymiety nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (596 sztuk)
12:41 / 14.09.2004
link
komentarz (4)

Snilo mi sie, ze bylem na badaniach (jakich, kill me nie wiem)... Wiem, ze pobierali mi krew i czekalem na wyniki w pustej poczekalni...
Nagle wypada mloda kobiecina z usmiechem prawie dorownujacym Beni i mowi do mnie : - " bardzo dobrze warzone, siedmioprocentowe piwo ! " ...
Tak, w zylach krazylo mi piwo zamiast krwi... NIkt mi nawet nie musial tego tlumaczyc, dla wszystkich bylo to rzecza normalna, a ja sie cieszylem, ze moje piwo trzyma procenty...
D ' OH !!! Do pieprznietych snow staram sie przyzwyczajac, ale ten z piwem ... Sam nie wiem co myslec :|

Wczoraj mialem przyjemnosc (tu raczej powinienem dodac 'nie') spotkac typa zwanego dalej Szymonem Rekinem...
Orginalna talibowska broda dodawala mu zapewne klasy i uroku, w tych krzakach mogloby sie zadomowic sporo zwierzatek...
Mecza mnie ludzie, z ktorymi mozna pogadac tylko na jeden temat, do tego najbardziej nie lubiany przezemnie - szkola... Uszy mi wiedna od sluchania gadek profesorka, ktory moglby nosem otwierac konserwy...
Odmlodnialem znowu, jego matka poznala mnie wymawiajac ksywe sprzed wielu lat "Erka" huh...
Do tego dolaczyl mi sie dziadek z wapnem na glowie, ktory chcial mi zrobic kontrole pozwolenia na mojego psa... Pozniej stwierdzil, ze chodzilo mu raczej o Bulteriera, bo moj pies ma 'bardziej ludzki leb'...
Mam was dosc !









...