2004.10.01 12:09:55
link
tia
drugi dzień przymusowego urlopu matki w domu...
problem - jak sie zdenerwuje nie umiem pożądnie złozyć zdania... w ogóle... ani ani... i się jąkam...i wtedy tylko "kurwa" na język przychodzi... i matka się rzuca że nie dość że rozpieszczona to jeszcze chamska wulgarna...
ja nie wiem czego to jest wina... nigdy tak nie było...
może to EEG to nie jest taki zły pomysł...
a może panikuje?
komentarz (4)