Nawigacja: wszystkie notki ostatnie 20 ostatni miesiąc 

2004.10.08 01:42:52 link

Meczacy dzien. Pobudka juz kolo 9.00 bo obudzil mnie komp, ktory podniosl sie po braku energii w gniazdku. Pobudka kolo 11.oo, prysznic, uczelnia. Na uczelni spedzilem tylko chwile, wrocilem do domu, po drodze spotkalem kuriera z przesylka dla mnie. Pozniej znowu na uczelnie na 17.30, w ogole nie wiem po co i na jaka cholere, bo pokazalo sie, ze prowadzacy zachorowal. Tak jakby tej informacji nikt nie byl w stanie nam przekazac nieco wczesniej. Niektorzy musieli specjalnie czekac 4h na zajecia ktore sie nie odbyly. Po uczelni pojechalem do Magdy, a potem do Agnieszki z kompem.

Generalnie dzien meczacy. Duzy plus wczorajszego dnia to fakt, ze w koncu udalo mi sie zlozyc wniosek w prokuraturze o sciagnie mego ojca za uchylanie sie od nalozonego obowiazku alimentacyjnego. W zasadzie to wniosek zlozyla mama, ale tak czy inaczej ciesze sie, ze ze sprwa mego ojca cos sie ruszy do przodu.

Dzis zapowiada sie misja akwarium czesc 1, czesc 2 bedzie w sobote.

Chyba cos zjem i pojde spac, bo zmeczony i senny jestem. Dzis uczelnia tylko na chwilke, wiec nie jest zle :)