01:29 / 24.10.2004 link komentarz (3) | No i jeszcze pozwolę sobie nadmienić, iż na afterze wylądowaliśmy w studio HAOS ;) wielkie dzięki dla Rafała. Ogólnie pękało w szwach bo w porywach ponad 20 osób było na stanie. Obyło się bez strat i była pełna kulturka pomimo zaawansowanego stanu upojenia alkoholowego większości ;) Wielkie pozdro dla Sebów dwóch i Waldiego za transport części uczestników ;)
Kilka haseł wieczoru "nie przyszedł Mahomet do góry, to góra przyszzła do Mahometa" (Mahometa zamień na Rafała a górę na wódke ;))
I standard jakiejś jednej szalonej grouppie: "jesteś zajebisty". Seba też to usłyszał. Daniel Ty też?? ;)
Gdyby nie jakieś dziwne spięcie z jakimś miejscowym agrsorem, gdyby nie zakończona przedwcześnie impreza w Łańcucie i gdyby nie to że 2D i Tekken nie mogli do nas dojechać do Rzeszowa, byłoby wszystko git. Chłopaki jak na pierwszy wpólny koncert dali radę a "samertajm" był grany 2 razy ;) Śmigam spać bo hardkor nie disko. Elo. |