22:41 / 10.11.2004 link komentarz (4) | Ucieszyla mnie wczorajsza wiadomosc od znajomej Moniki (wlascicielka Borysa - ojca mojej Teq) ...
Napisala mi, ze odezwal sie do niej koles, ktory ma 'siostre' mojej paskudy... Dobre to dlatego, ze sposrob 11 szczeniakow jak dotad nie mialem pojecia co stalo sie z innymi ...
Myslalem, ze do Rosji pojechaly... Matka Masza byla stamtad...
Wiec ogladam fotki jego suczki... O dziwo nie widzie podobienstwa z szokiem... Pysk chudy jak u jamnika :|
Myslae sobie, ze spoko byloby zagadac z typem jaki jet jego pies etc.
Wydarlem maila od Moniki i naisalem do niego co i jak zalaczajac fotki mojej Teq...
To co otrzymalem w odpowiedzi sponiewieralo mnie szczerze...
Az tu wkleje kawalki tego... Tragedia (czemu w calosci tlumaczyl nie bede, bo to nie psi nlog :)
--->
Siemasz,, niezla ta twoja suczka , przynajmniej leb ma
duzy , ,moja teza jakis maly do ciala , bo cialo ma
przyrezane ,znasz jakies cwiczenia na leb :) , moja sukcza jest
wlasnie w 50 dniu ciąży. :0 bede male , :P Jest wredna dziwką:P
Dla ludzi obojętna , dla psow takze i radosna do psuw , ale
każdą suczke dominuje a gdy stawia opur to zagryzsc chce :) temu
cieżko chodzic bez smyczy jak baby lazoł z malylmi szczurami i
jezcze sie trafi suczka to po wszystkim :) a w kagancu nie
bardzo hce biegac ale naucze niedlugo po ciązy.Jest szybka i
zwiina tylnie nogi zawsze miala wielkie . Twoja ladniejsza od
mojej
<---
Ja poprostu pobilem rekordy z rotflach :]
...
|