20:32 / 11.11.2004 link komentarz (2) | Oł, ile to się wydarzyło w ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin - to była mega super impreza..
Wczoraj wpadłem do "Dżekiego", bo byłem mu kilka piw winien i zaczęła się jazda..
Po dwudziestu godzinach non-stop zabawy wróciłem do domu skonany - wręcz padający - ale nie spałem długo - tylko 4 godziny. A i tak teraz czuję się jak w młynie - wszystko wokół wiruje. Ot, za dużo piwa wczoraj..
Jutro odpoczynek, jako że mam urlop aż do grudnia..
Polecam tą stronę: Między nami bo tylko tu możemy czuć się jak u siebie..
|