Dzien szybko minal na uczelni. Nie myslalem, ze minie tak szybko, nastawialem sie na o wiele gorsze perypetie uczelniane, ale jakos poszlo. Dzis tez uczelnia, tak naprawde to nie wiem od ktorej i do ktorej wiec to sie wyjasni jak to mowia w praniu. Dzis czeka mnie tez wizyta u promotora w sprawie pracy przejsciowej, bedzie to moja druga wizyta od odebrania tematu.
W tym tygodniu raczej nie bede codzienie w CRSie, w srode zaczyna sie na moim wydziale konferencja naukowa AI-Meth 2004 na ktorej chce byc. Konferencja w calosci po angielsku ale jakos nie przeraza mnie ten fakt.
Poza tym cos sie odezwalo moje przeziebienie, bylo juz dobrze a znowu mnie cos gardelko boli :(
Wycieczka do Warszawy wstepnie zaplanowana na 3.XII.2004, mam nadzieje, ze sie nic nie zmieni w tej kwesti, bo za tydzien chce kupic "Super bilet" po to by obrocic do Wawy InterCity za jedyne 36 zl, no chyba, ze szarpne sie na 1 klase to wtedy 54 zl :)
|