Myslalem, ze wczoraj bedzie bardzo ciezki dzien, a jednak poszlo dosc luzno. Na uczelni zrobilem projekt z Lukaszem, w sprawie drugiego projektu dr powiedzial, ze widzi ze cos robimy i byl chyba zadowolony mimo iz nic generalnie mu nie pokazalismy.
Po wizycie na uczelni pojechalem najpierw do Beaty, a potem do CRSu. W CRSie poklikalem troche i wrocilem do domku. W domku tez poklikalem i poszedlem spac. A wieczor uplynal na malych porzadkach akwariowych. Zaraz musze napisac pare rzeczy i zmykam spac bo musze wstac kolo 7.00 bo na 7.30 musze byc w pracy.
Patrze w dal, w dal lepiej widac...
|