18:27 / 17.12.2004 link komentarz (2) | Na spedalonych jazdach luz. Zostałem nawet pochwalony. Potem najchujowszy powrót do domu bo mi się wyczerpały baterie w dyskmenie i ja pierdolę, czego to ja się nasłuchałem w tym kurwa tramwaju. Mógłbym o tym napisać pracę magisterską jeżeli kiedyś tam pójdę tam na te studia. "O chujach w tramwajach. Ich problemy z życiem i poranną toaletą" Ej bo ludzie to się powinni myć rano co nie? A oni śmierdzą jak transport warchlaków na ubój. A mam dziś kwiecistą mowę. Teraz focus. Piątek w domu. Głowa mnie boli.
get up. |