18:31 / 28.01.2005 link komentarz (0) | Sesja sesja i po sesji. W szoku w szoku. O tej porze ja już free. Trzeba czacząć pisać pracę licencjacką ale narazie zaszyjemy się w studio bo majne realizator masteringowiec zdał dziś prawo rzymskie ;)
Zima za morde trzyma i to ostro. Czuć mróz w płucach. Przypomina mi to lata dziecięce kiedy widze dzieci śmigające na sankach czy jakiś kartonach. W polskim krajobrazie zima to nieodłączna część całości i chociaż na krótko musi się pojawić. Elo. |