Nawigacja: wszystkie notki ostatnie 20 ostatni miesiąc 

2005.02.11 01:54:24 link

W czwartek byl nieco innym dniem poniewaz wstalem dosc wczesnie przed 12.00. Rodzinka jechala ogladac kolejny dom w brzezince, ale ja nie pojechalem bo jakos czulem, ze nie mam po co jechac i czasu tracic. Rzeczywiscie mialem racje, dom jakis dziwny a cena dosc wysoka.

Mialem niby jechac do pracy bo dzwonili, ale udalo sie problem rozwiazac przez telefon przez co nie musialem jechac do firmy. Wiec mialem troche czasu i poszedlem do fryzjera. Juz i tak planowalem wyjscie do fryzjera i sie udalo :) Znowu mam krotkie wloski z czego oczywiscie bardzo jestem zadowolony.

Czwartkowy wieczor uplynal na malej wycieczce do knajpy tureckiej do Chorzowa na pyszne jedzonko. Jedzonko bylo mniam mniam, towarzystwo znakomite, wiec wyjazd, a tym samym wieczor byl bardzo udany. Marysia sie nagadala, ale jej sie nie dziwie. Wyjezdza za niedlugo na stypendium do hiszpani wiec pewnie troche bedzie jej brakowalo naszego towarzystwa.

Dzis jak co piatek lyzwy, potem zakupy w Tesco i pewnie pakowanko poniewaz kolo poludnia w sobote czeka mnie wyjazd do Milowki.

Lubisz Misie? :)