22:38 / 15.02.2005 link komentarz (2) | ostatnimi czasy miałam wrażenie, ze marnuje się w tych czasach...
dziś już nikt nie zatrudnia płaczek...;)
nawet jakieś wredne wirusy, które mnie ostatnimi czasy nawiedziły, stwierdziły, że nie mają czego tu (w moim organiźmie) szukać:)
teraz już jest dobrze, co z resztą chyba widac;)
godzina pod pokojem, wymykający sie cichaczem jeden tajemniczy pan doktor, jazda na łeb na szyje, by posłuchac ściemniania na temat produktu, który już nawet(;)) znam, powrót do domu i... tak wytęskniony głos w słuchawce:))))
w zasadzie to wszystko..., w sumie nie bylo tak zle;) |