04:23 / 13.05.2005 link komentarz (8) | Zizni aj zizni
Slaba jestem psychicznie. Zamiast z hukiem i wrzaskiem sie rozstac to ja zgodzilam sie sprobowac z I. jeszcze raz.
Zobaczymy, co z tego wyjdzie i czy. Obiecanki sa wielkie a ja dalam sie po prostu przekupic.
Poza tym mocarnie sie odchudzam, zdecydowalam sie przejsc na diete low carb. Niezdrowa i w ogole ale poprzednie diety i ograniczenia w zarciu nie daly nic.
Juz mi sie ciut brzuch zmniejszyl... odzywiam sie zupami, salata (rozne rodzaje salatek), jakimis kawalkami wedlin a w pracy jako snacki wpieprzam kawalki sera zoltego.
O.
zobaczymy, czy ten rezim cos da.
Musze sie doprowadzic do stanu uzywalnosci, bo teraz to wstyd ubrac sie w kostium kapielowy.
(rowniez z powodu przerazajazej bialosci ciala).
Tylko kiedy ja mam sie opalac????
|