Jestem zmeczony, od dwoch dni w pracy zasypuja mnie roznymi skrotami typu GPS (nie chodzi tu o Global Positioning System), GMO, E-Squared, IQTS, PPAP, EVO, itp. itd. jest tego cale mnostwo i narazie jestem przerazony tym wszystkim.
Dzis czeka mnie spotkanie w Labie i pewnie dostaniemy juz jakis przydzial obowiazkow, mam nadzieje ze dzis przyjdzie tez z USA moj login do systemow oraz net_id. Troche pasta, ze w pracy nie mozna korzystac z gadu :)))) chociaz z drugiej strony to chyba tez zaleta.
Wczoraj mialem sie pojawic u Magdy przed 18.00 ale nie dotarlem :( Zasnalem w fotelu :((( Wczorajszy dzien mnie wykonczyl, w pracy nie bylo mozna duzo do zrobienia ale mozg mi sie przegrzewa z powodu ilosci danych jakie ktos mi przekazuje, poza tym pogoda dziala na mnie stresujaco. Za oknem pogoda niczym w pazdzierniku i nic nie wskazuje, ze juz polowa maja.
Ide spac bo potem jestem niewyspany, musze sie przyzwyczaic do wstawania wczesnie i chodzenia spac przed godzina 1.00 :)
|