21:38 / 22.05.2005 link komentarz (0) | boshe ;-P
znoof party ;-P haha... tym razem trafilam nie na swoj klimat, ale powiem ze bardzo mi sie podobalo ;-)jak dla mnie bylo na poziomie... szkoda, ze qmpela dosc szybko odpadla, bo zostalam z kobiet sama na polu walki, ale nie stwarzam na monopol ;-PPP
impreze w sumie odbieram dosc dwojako...
z jednej strony bawilam sie naprawde dobrze i beztrosko, ale z drugiej pewna rozmowa dala mi duzo do myslenia i teraz siedzi klinem we mnie... jedno zdanie wypowiedziane dosc luzno i bez podtekstoof zmotywowalo mnie to zastanowienia sie... w sumie nie dotyczylo mnie z zamierzenia, ale dokladnie moglo odnosic sie do mnie ;-/
koniec imprezy byl w sumie dla mnie dosc duzym zaskoczeniem ;-P wieczor w zamierzeniach mial wygladac calkiem inaczej, ale nie zaluje ;-]
czlowiek chyba zyje po to, aby lapac chwile?
|