00:05 / 27.07.2005 link komentarz (0) | Jeszcze o kwestii muzulmanskiej
Warto przeczytac artykul w najnowszych Wysokich Obcasach na temat sytuacji kobiet tureckich
w Niemczech.
Problem niby nie nowy, ale dopiero teraz zaczyna sie
glosna publiczna debata na ten temat.
Ja osobiscie sadze ze muzulmanie, ktorzy mieszkaja w Niemczech czy innym kraju europejskim i sa jego obywatelami maja dokladnie te same prawa i obowiazki co reszta.
Z tego wynika, ze prawo panstwowe i obowiazujacy kodeks karny
nie powinien stanowic dla nich wyjatku.
Honor rodzinny, w imie ktorego zabijaja swoje siostry,
zony czy matki absolutnie nie moze byc nadrzedny a juz
napewno nie moze stanowic wymowki czy argumentu na rzecz
"wielokulturowosci".
Nie podoba im sie w tym czy innym kraju to niech stad
spierdalaja - koniec kropka.
Religia religia, ale nie mozna w jej imie zabijac innych ludzi, "bo to tylko kobieta byla".
|