dodano: 2005.08.10 22:33:15 <<link>> |
weźcie kurde, nigdy nie byłam płaczliwa, a tu dziś jakoś tak coś we mnie pękło. raz, bo mnie rodzice zdenerwowali bezpodstawnym oskarżeniem, to nie wytrzymałam i wykrzyczałam swoje. dwa, że chodzę po domu na bosaka i wychodząc z pokoju przywaliłam niechcąco we framugę, po czym z bólu się skręcałam. a wszystko to tylko małe preteksty do płaczu, który ma znacznie głębsze podłoże. ale zresztą... wszystko to na chwilę. jedną małą chwilę. |
komentarz (5) |